K-POP Festival, czyli showcase zespołu Boyfiend.

Showcase Boyfriend, jak każdy koncert, bądź też mini koncert, przyniósł dużo emocji. Na początek mała „bitwa” o bilety. W Palladium, było tylko 1500 miejsc, dla fanów, także trzeba było się spieszyć i wysyłać zgłoszenia do Centrum Kultury Koreańskiej. Tego dnia, gdy CKK ogłosiło mini koncert, siedziałam akurat w pracy. Przeglądałam sobie facebooka, nie miałam nic lepszego do roboty. Gdy zobaczyłam ogłoszenie o Showcase, moje serce zaczęło szybciej bić. Moim biasem w zespole Boyfriend jest Donghyun, lider. Bardzo chciałam ich zobaczyć, chyba przed każdym koncertem, towarzyszyły mi takie same emocje. Showcase miał się odbyć po K-POP Festiwal. Na festiwalu nie mogłam być, ze względu na pracę, a też nie chciałam sobie brać wolnego, bo tak. Uznałam, że mogę ominąć występy polskich zespołów tańczących koreańskie choreografie. Dotarłam na miejsce, kiedy akurat na scenę wchodziła grupa NEXT. Choreografia do piosenki 2PM – My House, nie jest taka trudna, ale dziewczyny bardzo się postarały i dzięki temu właśnie wygrały. Poleciały do Korei na finały, ale o tym później (mam nadzieję, że wywiad z liderką NEXT – Dan, pojawi się niedługo). Ludzie bez biletów na koncert, musieli niestety wyjść z klubu, i zostali tylko fani z biletami.

Showcase był naprawdę nieziemski, krótki, to prawda, ale pomysł z barierkami oddzielającymi fanów, był naprawdę dobrym pomysłem, moim zdaniem oczywiście.

Szczerze mówiąc, Showcase nie wywarł na mnie takiego wrażenia, jak koncert Block B, może dlatego, że był krótki. Miejmy jednak nadzieję, że Boyfriend powrócą by zrobić w Polsce pełny koncert, a nie tylko Showcase. Chciałabym by tak było, może wtedy, moje wrażenia, byłyby nieco lepsze niż po Showcase.

Fot: Boyfriend, a w tle polscy fani